Dziś rano jakoś specjalnie się nie stresowalam. Z tylu jajeczek wiedziałam że kilka się zapłodni.
Z laboratorium zadzwonili po 9.30. Jajeczek było 19. A zaplodnilo się…
Jutro mam sie stawić na kontrolę o 11.15 i wstępnie transfer jutro o 12.45. Zapytałam czy mogą poczekać do 5 doby tak jak lekarz wspominał, powiedziała że to zależy jak się będą teraz rozwijać. Może być tak, ze sie okaze ze jestem przestymulowana i będą musieli wszystkie zamrozić… czego oczywiście nie chcę.
0 kommentarer