Podsumowanie pierwszego podejścia

Krótkie podsumowanie:

~ długi protokół – synarela spray 

~ gonal f  (12 dni) 

~ 10 jajeczek 

~ 8 dojrzałych

~ 4 zapłodnione

~ transfer po 3 dniach 

~ 3 zamrożone

~ negatywny test

~ żadne z 3 nie przetrwało rozmrazania

~ leki ok. 13 300, razem z ostatnim crinone, który mam teraz na zapas gdyż transfer zamrożonych zarodków się nie odbył a leki wykupiłam.

Pierwsza akupunktura

Pierwszy zabieg za mną. 21 igieł, w tym 5 w brzuch. Mało przyjemne ale nie boli. 

Plan był aby zdrowiej się odżywiać i więcej ruszać, ale ciężko się za to zabrać…

Jestem w okolicach jajeczkowania, więc zapewne ok. 11.06 bedzie okres i 2 dnia cyklu zaczynam gonal f. 

W międzyczasie- akupunktura

Zapisałam się na akupunkturę, pierwszy zabieg 25.05. Raz w tygodniu, aż do punkcji.

Artykuł o akupunkturze z kliniki invicta

In vitro a akupunktura

    O skuteczności in vitro pisano wiele. Jeszcze więcej informacji można znaleźć w sieci na temat metod, które wspierają tą terapię. Odpowiednia dieta, ćwiczenia, suplementy? tymczasem ostatnie wyniki badań dowodzą, że pary przygotowujące się do in vitro, mogą zwiększyć swoje szanse na ciążę, stosując jeden z najstarszych sposobów leczenia ? akupunkturę.

    Jej dobroczynny wpływ na organizm okryli już ok. 500 lat przed naszą erą chińscy medycy. #Akupunktura polega na precyzyjnym nakłuwaniu cienkimi igłami określonych miejsc na ciele. Dzięki temu krew w tych okolicach płynie szybciej, korzystnie oddziałując na funkcjonowanie narządów wewnętrznych i wzmagając procesy odnowy komórkowej. Brzmi ciekawie? A to tylko część walorów akupunktury.

    Dla efektywności in vitro znaczenie ma nie tylko ogólny stan zdrowia kobiety i mężczyzny, ale też prawidłowa gospodarka hormonalna i działanie układu odpornościowego. W obu przypadkach akupunktura jest bardzo pomocna. Zabiegi wpływają także na obniżenie napięcia i lepsze radzenie sobie ze stresem, a także poprawiają nastrój. W poszczególnych etapach in vitro mają one różne działanie ? w trakcie stymulacji pobudzają do intensywniejszej pracy jądra i jajniki.

    Dzięki temu organizm kobiety sprawniej reaguje na podawane leki, a komórki jajowe pozyskiwane na potrzeby zapłodnienia in vitro są lepszej jakości. U mężczyzn po zabiegach obserwuje się poprawę parametrów nasienia i liczebności plemników. Podczas przygotowań do transferu, akupunktura zwiększa ukrwienie endometrium macicy oraz wpływa na pogrubienie i rozpulchnienie śluzówki. W ten sposób tworzone są optymalne warunki do zagnieżdżenia się zarodków.

    Nadal macie wątpliwości? Na dowód, że to działa warto przytoczyć wyniki badań nad in vitro i akupunkturą, które przeprowadzili naukowcy pod kierownictwem Ying Cheong z Uniwersytetu Southampton oraz miejskiego szpitala Princess Anne. Według ich raportu ?poddawanie się akupunkturze w okresie transferu zarodka daje większy odsetek żywych urodzeń? ? jest on wyższy od tego bez akupunktury aż o 59%! Potwierdzenie pozytywnego wpływu akupunktury na skuteczność in vitro znaleźć można także w prasie naukowej (np. w badaniach opublikowanych w 2005 i 2006 roku w ?Fertility and Sterility?, Lipiec 2005; vol 84: str 141-147; Volume 85,Issue5 May 2006 ,Pages1341-1358). Wszystko bezboleśnie i bezpiecznie. A zatem ? do dzieła!