Pierwsza dawka #gonalf za mną! Ile stresu! Zawołałam mojego bo jak zobaczyłam igłę to nie było szans żebym ja sobie wkuła… Więc musiał to zrobić on. I co? Nic kompletnie nie poczułam. Zrobiłam wszystko tak jak trzeba, ale po pokazywalo 125 a nie 0! Wpadłam w panikę, próbowałam wyczytać o co chodzi i z instrukcji wskazywało na to, że długopis był pusty chociaż nie był! Więc spróbowałam sama i wbilam jeszcze raz i jak się okazało, mój tak chciał być delikatny że nie do końca docisnał… Czyli wszystko ok, po moim wbiciu pokazało 0. Tyle stresu a nic ale to nic nie bolało. Wolę to niż ten głupi spray 😂
A propos sprayu, to mam zmniejszyć dawkę do 1 psikniecia rano i 1 wieczorem.
1 kommentar
O matko jakie to ogromne hihi. Trzymam kciuki. Pozdrawiam 🙂