Dziś rano zaczęłam orgalutran, 5 gonal f dziś wieczorem.
Nie miałam problemu z tą strzykawką, bardziej przyjemna niż fragmin.
Rano byłam w Riks na pobranie krwi, a później o 13.00 na kontroli. 30 minutowe opóźnienie, jakiś praktykant i lekarz u którego już wcześniej byłam. Wszystko poszło bardzo szybko, zostałam praktycznie wyrzucona za drzwi jak zaczęłam zadawać dużo pytań a oni nie mają czasu…. usłyszałam tylko słowo coasting, więc zdążyłam zapytać czy to przez to zarodki mogły nie przeżyć rozmnażania ostatnim razem . W odpowiedzi usłyszałam , że raczej to nie ma wpływu lecz starają się tego nie robić. Jak powiedziałam, że dużo na ten temat czytałam i właśnie to mogło mieć wpływ, to tylko się lekarz uśmiechnął…
Po raz kolejny lekarze w Riks mnie zawiedli. Nie uzyskałam odpowiedzi na resztę z moich pytań, wizyta trwała kilka minut i zostałam dosłownie wyrzucona za drzwi.
Podsumowując badanie kontrolne – pęcherzyki rosną szybko, było kilka po 12 mm. Dziś (piatek) mam przyjąć gonal f w dawce 175, a w weekend zmniejszyć do 150. Kolejna kontrola w poniedziałek.