Dziś pierwsza kontrola była w Ahus. Trwała dokładnie 9 minut, więc Huseby jest tak samo szybki jak i lekarze w Riks. Tu jedynie mogę dzwonić i pisać SMS jeśli mam pytania albo jeśli coś się dzieje. Dziś na wizycie nawet nie miałam o co pytać, bo już przez to 3 razy przechodziłam więc narazie pytań nie mam.
A co do kontroli … Wszystko idzie zgodnie z planem. Mówiłam lekarzowi że już od kilku dni jajniki czuje. Zbadał, wszystko jest tak jak ma być, pęcherzyki po ok 14 mm czyli wszystko dobrze rośnie. Rok temu mając długi protokół, 7 dnia miały od 8 do 11 teraz dzień 7 i 14 mm. Teraz dawka bemfoli ta sama, w poniedziałek kolejna wizyta. Zapytałam od razu czy mogę od niego zwolnienie dostać już od poniedziałku, nie było problemu. Pod koniec wizyty zapytałam jak to jest z płatnościami za wizyty, powiedział że nic nie płacę. Pewnie wliczone w kontrakt są te wizyty.