Jeszcze przed drugą laparoskopią zgłosiłam się do fastlege z prośbą o wysyłanie podania o #invitro (procedura wspomagana przez państwo). Badania zrobiłam na miejscu u lekarza, dodatkowo partner musiał zrobić badania u swojego lekarza. Mój lekarz wypełnił moją część podania i partner z podaniem zgłosił się do swojego . Po wszystkich badaniach wysłałam podanie. Było to na początku czerwca 2017. Po ok 3 tygodniach dostalam list z wyznaczoną datą rozmowy i z prośbą o dostarczenie badań- których jak się okazało, mój lekarz nie zrobił (chodziło o AMH). Badanie robione w szpitalu, szpital przeslal wyniki do Rikshospitalet.
Wszystkie badania robiłam wcześniej w Polsce ale jak się okazało, nie są uznawane w Norwegii.
Data rozmowy 17.08, lecz musiałam przełożyć więc nowa datę dostaliśmy na 24.08.
Witam, Ciesze się ze udało się mężowi znaleźć Pani blog 🙂 postanowiłam napisać ponieważ naszą jedyną szansą na potomstwo jest in vitro. Mam mnóstwo pytań odnośnie tego i jeszcze więcej obaw. Mieszkamy w norwegii ale mimo tego zastanawiamy się czy na ivf zdecydować się w Polsce czy Norwegii. Czy mogę liczyć na Pani pomoc? A jak Pani się dzisiaj czuje, są jakieś nowe wieści? Pozdrawiam Mariola
Hei. Mieszkamy w Norwegii też chcemy skorzystać z metody in vitro. Mój fastlege jest dosyć oporny i nie udzielił mi żadnych informacji nawet o tym czy w moim wieku 41lat mam szansę w Norwegii się starać i czy są jakieś dotacje itp.
Witam,
Ciesze się ze udało się mężowi znaleźć Pani blog 🙂 postanowiłam napisać ponieważ naszą jedyną szansą na potomstwo jest in vitro. Mam mnóstwo pytań odnośnie tego i jeszcze więcej obaw. Mieszkamy w norwegii ale mimo tego zastanawiamy się czy na ivf zdecydować się w Polsce czy Norwegii. Czy mogę liczyć na Pani pomoc?
A jak Pani się dzisiaj czuje, są jakieś nowe wieści?
Pozdrawiam Mariola
Hei. Mieszkamy w Norwegii też chcemy skorzystać z metody in vitro. Mój fastlege jest dosyć oporny i nie udzielił mi żadnych informacji nawet o tym czy w moim wieku 41lat mam szansę w Norwegii się starać i czy są jakieś dotacje itp.
Hei Magda: pa?stwowe in vitro jest do 38 czy 39 roku ?ycia. Wi?c zostaje prywatnie. Moim zdaniem lepiej podej?? prywatnie w Polsce