Obudziłam się dziś z dość mocnym bólem brzucha. Jedyne co mogę przyjmować to paracetamol, ale on wogole nie pomagał.
O 13.30 dzwoniłam do laboratorium, z 7 zarodków 5 rozwija się prawidłowo. Planowany transfer jutro o 10.00. Powiedziałam jej o objawach, kazała dzwonić do pielęgniarki lub lekarza.
Pielęgniarka wypytala o szczegóły tego bólu, kazała dużo pić i przyjmować dużo białka.
Jeśli się nie poprawi to dzwonić do kliniki. Jutro zbadaja mnie jeszcze przed transferem.
0 kommentarer