Wlasnie dostałam mail z kliniki w st Petersburg.
A tak się nie mogłam doczekać tej rozmowy….. No cóż… Przynajmniej będę wiedziała czy obecne podejście się udało czy nie, bo tego samego dnia testuje…
A poza tym czas baaarddzzoo wolno leci… Niby mam dość zajęte dni, ale to dopiero minął tydzień od transferu! Jajniki mnie pobolewaja czasami, łapią mnie skurcze, ale zapewne jeszcze nie doszły całkiem do siebie. I jeszcze bolą mnie piersi, ale nie przywiązuje ogólnie uwagi tym razem do każdego szczegółu.
Więc jeszcze tylko tydzień i będzie wszystko wiadomo.
Kontaktowałam się z klinikami w Polsce i Czechach, ale póki co narazie jestem nastawiona na Rosję…
3 kommentarer
Z tego co opisywalalas w poprzednim poście to mój lekarz w Polsce właśnie tak podchodzi do sprawy .
Jaka klinika jeśli chodzi o Polskę ?
Zapewne padnie na Bociana w Białymstoku, ale jest jeszcze novum… Więc albo ta, albo ta.. A w której Ty jesteś?
Ja jestem w Gamecie Łódź