OMG ile leków…

Od 6.12 przyjmowałam cyclacur 2 razy dziennie, doxcycline (antybiotyk) 2 razy dziennie, folian I celebrex.

A od dziś 3 tabletki cyclacur doustnie, 2 dopochwowo, doxcycline, folian, celebrex, baby aspirin, i “ulubiony” zastrzyk clexane..

A co jest najśmieszniejsze… 7 ivf, od cholery hormonów, a ja najgorzej reaguję na antybiotyk…. (doxcycline).

Biedny partner który musiał go przyjmować przez 40 dni, i to do tego na pusty żołądek… U mnie wczoraj przyjęcie go na pusty żołądek zakończyło się wymiotami po 15 min, więc już wiem że po jedzeniu muszę go przyjmować…. Przynajmniej mi wtedy nie jest aż tak nie dobrze, chociaż i tak się po nim źle czuje…

Penny chciała żebym zrobiła UL w piątek 13.12, ale Huseby prosił żeby przyjść 12.12. Dla Penny to nie problem.

Biletów jeszcze nie kupiłam, są drogie, a może się okazać że nie wyrobię się przed świętami więc czekam do czwartku, wtedy będzie wiadomo.

6 kommentarer

Siste innlegg