Dostałam od Penny skierowanie na wlewy, ale oczywiście znaleźć kogo, kto je zrobi, graniczy z cudem…..
Więc zapytałam Penny, czy to jest takie ważne że je zrobię
Zapytałam Huseby gdzie mi mogą z tym pomóc, powiedział że Aleris.
Więc zadzwoniłam w poniedziałek, kobieta stwierdziła, że tak mogą pomóc, ale w razie czego pojechałam wczoraj do nich z recepta. Było to Aleris w Strømmen.
I okazało się, że niestety nie…
Więc zaczęłam wypytywać na grupach na Facebooku, mimo tego że Penny twierdzi, że nic się nie stanie jeśli ich nie przyjmę.
I na grupie I ivf w serum jakas Norweżka napisała żeby spróbować w aleris na Frogner.
Więc dziś z rana od razu za telefon, i tak, oni to robią, nawet sprzedają lek na miejscu.
Jedyne co, to muszę iść do nich do ginekologa najpierw żeby ta receptę zatwierdził.
Wizyta w piątek.
Aha, dziś rano byłam zrobić bete, ale oczywiście na wynik sobie trochę poczekam…..