W trasie od 3 rano.. Wybraliśmy podróż samochodem i promem. Prom z Larvik do Hirtshals który odpływa o 8.00. Powinno się być 2 godz wcześniej, ale wrazie czego i że względu na warunki pogodowe wolelismy wyjechać wcześniej. Plynelismy speed båt z color line. Podróż w jedną stronę kosztowała 835 kr wraz z samochodem, ale znalazłam kody na Facebooku na rejs w tą i z powrotem. Więc w obie strony wyszło coś ponad 500 kr. Wzielismy powrót w sobotę jeśli mi podadzą 2 dniowy zarodek. Jeśli będą chcieli podać starszy, to po prostu się nie pojawimy na prom powrotny. Zmiana daty kosztuje 750 kr jeśli dobrze pamiętam + różnica cenowa biletu czy coś. Więc bardziej się opłaca znowu użyć kodu na podróż w tą i z powrotem …
Podróż promem trwa ok 4 godz, później ok 1, 45 min i jest się w Aarhus.
Odnośnie zakwaterowania : wybraliśmy mieszkanie w domu prywatnym z Airbnb. 15 min samochodem od centrum Aarhus i blisko morza. Nie chciałam hotelu z tego względu na to, że drożej i zapewne po punkcji nie będę w stanie chodzić po restauracjach żeby zjeść obiad (nie nadawałam się do niczego po żadnej z 3 poprzednich..) . Dlatego wybraliśmy mieszkanie z wyposażona kuchnia, i wzielismy trochę jedzenia na dzień punkcji które trzeba tylko odgrzać.
Czuje mocno jajniki, skutki też bolą wygląda mi to na przestymulowanie jak przy pierwszej próbie….
A póki co towarzystwa dotrzymuje mi zwierzak…
Prawdopodobnie kot właścicielki z góry, cały czas się przytula i przy mnie leży, bo partner poszedł spać po podróży …
Jedna z czytelniczek napisała do mnie prywatnie z pytaniem, dlaczego nie może dodawać komentarzy do blogga. Więc prawdopodobnie chodzi o to, żeby w komentarzach nie używać polskich znaków….
Wszystko pięknie, Huseby zadowolony, pęcherzyków sporo slimhinnen idealnie.. Więc zadzwonili z Maigaard, dziś spray i bemfola jak do tej pory, jutro ostatnia dawka sprayu zamiast o 22.00- o 18.00 i o 20. 00 dwie sztuki ovitrelle. Huseby mówił że oni silniejsze dawki uznają, dlatego dwie sztuki.
Więc punkcja rano w czwartek, musimy wyjechać w środę. Jedziemy samochodem i płyniemy promem z larvik do Hirtshals a stamtąd ok 2 godz drogi samochodem do Århus . Jedyny problem to taki, że nie wiadomo ile dni tam będziemy… Albo w sobotę będzie transfer, czyli 2 dniowe dostanę albo we wtorek….
Podpytalam Huseby o to, co się może dziać z moimi zarodka mi, że umierają po 3 dobie i niestety może to być przez jakość komórek jajowych. Ale stwierdził, że dziwne że skoro 3 się nadały do zamrożenia, że żadna nie przetrwała rozmrażania w 1 próbie… I przyznał że dużo może zależeć od sprzętu i umiejętności lekarzy. Cały czas powtarza że w Maigaard się uda….
Dziś pierwsza kontrola była w Ahus. Trwała dokładnie 9 minut, więc Huseby jest tak samo szybki jak i lekarze w Riks. Tu jedynie mogę dzwonić i pisać SMS jeśli mam pytania albo jeśli coś się dzieje. Dziś na wizycie nawet nie miałam o co pytać, bo już przez to 3 razy przechodziłam więc narazie pytań nie mam.
A co do kontroli … Wszystko idzie zgodnie z planem. Mówiłam lekarzowi że już od kilku dni jajniki czuje. Zbadał, wszystko jest tak jak ma być, pęcherzyki po ok 14 mm czyli wszystko dobrze rośnie. Rok temu mając długi protokół, 7 dnia miały od 8 do 11 teraz dzień 7 i 14 mm. Teraz dawka bemfoli ta sama, w poniedziałek kolejna wizyta. Zapytałam od razu czy mogę od niego zwolnienie dostać już od poniedziałku, nie było problemu. Pod koniec wizyty zapytałam jak to jest z płatnościami za wizyty, powiedział że nic nie płacę. Pewnie wliczone w kontrakt są te wizyty.
Wysłałam do Huseby sms z pytaniem kiedy i gdzie mam się zjawić na wizytę w poniedziałek i napisałam, że czuję już pracę jajników. Zapytał czy wolę przyjść w weekend i się zgodziłam. Wizyta w sobotę o 13.30 w ahus. Ostatnio byłam w Oslo City, więc wychodzi na to że pracuje w kilku miejscach a że do ahus mam nie daleko to tym razem tu.
Od wczoraj dość mocno czuje jajniki, nie pamiętam żeby było tak samo przy wcześniejszych podejściach, przynajmniej nie tak wcześnie…. Dziś będzie dopiero 7 zastrzyk…
Dziś o 21.30 będzie mój trzeci zastrzyk, trochę mnie dziś zaczęła boleć głowa .. Mam nadzieję że nie będzie bolała tak jak rok temu kiedy miałam synarela i gonal f… A poza tym żadnych innych skutków ubocznych.
Rano biorę prednisolon, i z dawki sprayu 4 razy dziennie zeszłam od 1 dnia zastrzyków do 3 razy dziennie (wcześniej było o godz 7, 12, 17 i 22, teraz 7, 15 i 22).
Słyszałam o tym leku wielokrotnie więc napisałam któregoś dnia do Huseby czy nie spróbować w moim przypadku. Jest to lek stosowany m.in w alergiach, ale często stosowany w ivf przy np. endometriozie bo działa przeciwzapalnie. Huseby wpisał receptę bez żadnego ale, dziwi mnie jednak że sam tego leku nie zaproponował. Może dlatego że to pierwsze podejście w nowej klinice. .
Mam brać jedną tabletkę dziennie, rano, i najlepiej o tej samej porze.
Zaczynam od jutra, rano prednisolon a wieczorem pierwsza bemfola.
Nadal męczę się że sprayem 4 razy dziennie… Od jutra zmniejszam dawkę do 3 dziennie. Ogólnie jest ok, ale trochę pobolewa mnie głowa wieczorami no i te okropne zmiany nastrojów …
Dostałam dziś mail z fakturą z Maigaard. Ponad 65 000 koron norweskich .. Plus do tego leki, podróż i hotel…. Za leki helfo zwróci po raz ostatni, i ponad 12 000 za ostatnie podejście dostanę muszę tylko dostarczyć odpowiednią dokumentację.
Od jutra spray… Ale zleciało…
4 razy dziennie, o 7, 12, 17 i 22. Spray inaczej wygląda jak synarela która miałam przy 1 podejściu, mam nadzieję że tak jak przy synareli nie będzie większych skutków ubocznych ..